Na świętowanie Dnia Języka Hiszpańskiego (23 kwietnia) cieszę się ogromnie, ponieważ jestem zakochana w tym języku. Dla mnie ten język brzmi jak melodia, ma kolor słońca i smak świeżych owoców.
Dlatego w tym wpisie zapraszam Cię w podróż do Hiszpanii. Poznajmy troszkę lepiej ten kraj, pobawmy się z jej mieszkańcami i na koniec nauczymy się kilku podstawowych hiszpańskich zwrotów.
Justyna Kędzia
„Hiszpania„
„Barwy i światła tu nie brakuje,
wiatr jak Picasso wszystko maluje.
To piękny kraj, posłuchaj chwileczkę
i pozwól zabrać się na wycieczkę.„
Na początek coś pysznego:
Hiszpania to ciepły kraj, bogaty w uprawy owoców. Jest to również jedyny kraj w Europie, który produkuje banany. Oprócz świeżych owoców, Hiszpanie zajadają się owocami morza.
Maluchy: Dzieci z bananów układają figurki. Najpierw kroją plasterek na głowę, a następnie kroją banana wzdłuż i układają ręce, tułów, nogi.
Starszaki: Paella. Dzieci otrzymują miseczkę ugotowanego ryżu i dorzucają do niego kawałki kurczaka i ulubione warzywa. Hiszpanie uwielbiają również dodawać owoce morza.
Teraz troszkę się poruszamy:
La Tomatina. Wielka bitwa na pomidory odbywa się w ostatnią środę sierpnia, w miejscowości Buńol. W bitwie wykorzystuje się przeznaczoną na ten cel odmianę pomidorów. Są one tańsze w uprawie, a przez to też niezbyt smaczne. Na głównym rynku budynki zostają zabezpieczone, a ciężarówki z pomidorami ustawione w kilku miejscach. Aby bitwa mogła się rozpocząć, jeden z ochotników musi wspiąć się na słup, który został posmarowany mydłem. Na szczycie słupa jest szynka (jamón). Gdy się to uda, następuje wystrzał armatni, pomidory są zrzucane z ciężarówek i rozpoczyna się bitwa, której jedyną zasadą jest każdy każdego. La Tomatina trwa godzinę i bierze w niej udział ok. 30 tys. osób.
Pomysły na zabawę w tomatinę:
- Dwie drużyny po przeciwnych stronach liny. Na pierwszy gwizdek, dzieci szybko starają się zgnieść jak najwięcej kulek z gazet. Na drugi gwizdek, zaczynają obrzucać się kulkami, trzeci gwizdek to zatrzymanie zabawy i liczymy po czyjej stronie jest więcej kulek.
- Wykonanie kul do walki z czerwonej bibuły i obrzucanie się nawzajem.
- Zabawa latem. Te same zasady co w Tomatinie, czyli każdy każdego, ale zamiast pomidorów użyjemy bomb wodnych.
Kilka pomysłów na zabawy językowe
Poniższe pomysły możesz wykorzystać do nauki dowolnego języka.
Cyferki. Na balonach piszemy cyferki, których dzieci się uczą. Następnie losowo podnosimy jednego balona, a dzieci mówią nazwę wylosowanej cyferki, w języku, którego się uczymy.
Gdy to już to mamy opanowane, możemy losować dwa balony i dodawać do siebie widoczne na nich liczby.
Kosmita. Do zabawy będzie nam potrzebna kostka do gry, kartka i flamaster. Zabawę tę możemy wykorzystać do nauki części ciała. Na początek pyta ile głów ma nasz kosmita, rzucamy kostką i rysujemy tyle głów, ile wyrzuconych kostek. Po narysowaniu mówimy: Kosmita ma x głów – oczywiście w języku, którego się uczymy.
Odwiedziny u rodziny. Zabawa przydatna do nauki członków rodziny. Do zabawy wykorzystamy rogi pomieszczenia, w którym się znajdujemy. Ustalamy, kto mieszka w którym rogu i co można tam robić, np. babcia (abuela) robi na drutach, brat (hermano) – bieganie itd. Prowadzący mówi członka rodziny, a zadaniem dzieci jest podbiegnięcie do odpowiedniego rogu i wykonanie wcześniej ustalonej czynności.
Niespodzianka na Dzień Języka Hiszpańskiego
Mam nadzieję, że zarażę Cię sympatią do tego języka 🙂
Poniżej znajdziesz film z mojego kursu online dla dzieci: Hiszpański na Wesoło. Jest to jedna z lekcji w której uczymy się powitania i zagadywania.